„Niech żywność będzie Twoim lekiem, a lek ten Twoją żywnością"

Hipokrates

czwartek, 18 października 2012

Nie daj się złapać w dietetyczne pułapki !

Z prasy, telewizji śniadaniowej czy radia dobiegają co rusz nowe doniesienia odnośnie tego co wypada, a czego nie wypada jeść jeśli chcemy się zdrowo odżywiać lub gdy stosujemy dietę odchudzającą. Ile faktycznie jest z tego prawdy ? 



Produkty zbożowe

Będąc na diecie odchudzającej wiele osób decyduje się na ograniczenie lub całkowite wykluczenie pieczywa i makaronu z dziennego jadłospisu. Prawda jest natomiast taka, że węglowodany stanowią cenne źródło energii dla naszego ciała oraz główne źródło energii dla mózgu (glukoza). Ponadto dają uczucie wypełnienia w żołądku, przez co rzadziej odczuwamy głód i sięgamy po niezdrowe przekąski. Należy jednak pamiętać aby wybierać "ciemnie produkty zbożowe" - które zawierają więcej błonnika, usprawniającego prace jelit. Co więcej, ciemne produkty zbożowe w odróżnieniu od ich białych braci posiadają w swoim składzie witaminę E i witaminy z grupy B oraz żelazo, magnez, miedź, cynk. Kupując chleb upewnijcie się najpierw czy na etykiecie nie umieszczono słodu jęczmiennego lub karmelu. Producenci dodają tych substancji w celu zabarwienia pieczywa na ciemniejszy kolor. Efekt ? - Kupujemy takie pieczywo myśląc, że jest razowe. Nic bardziej mylnego. W głównej mierze składa się ono z oczyszczonej mąki pszennej ! Rada: Czytajcie uważnie etykiety lub sami upieczcie chleb, którego skład będzie Wam znany, bez konserwantów i substancji spulchniających.

Płatki zbożowe

Podane z zimnym lub ciepłym mlekiem na śniadanie, czemu nie? Jeśli nie jesteście na diecie odchudzającej możecie sobie pozwolić na niewielką porcję tego smakołyku. W odwrotnym przypadku radzę się ich wystrzegać. Pytacie czemu Wam je odradzam skoro wszyscy wokół mówią, że należy jeść płatki zbożowe? Otóż płatki typu musli lub crunch (które najbardziej smakują) z dodatkiem miodu, suszonych owoców i czekolady to prawdziwa bomba kaloryczną. Rzecz ma się inaczej w przypadku płatków jęczmiennych i owsianych. Te stanowią pełnowartościowy mniej kaloryczny posiłek, są doskonałym źródłem błonnika rozpuszczalnego, któremu przypisuje się między innymi zdolność wiązania i cholesterolu i toksyn z organizmu i usprawnienie działania jelit. Polecam płatki owsiane z dodatkiem świeżych malin :)

Smakowe jogurty, maślanki, kefiry

Żródło: www.gallointitute.org
Bananowy, truskawkowy czy malinowy jogurt smakuje o niebo lepiej od jogurtu naturalnego czy maślanki, głównie dzięki dodanego do nich cukru, który to na pewno nie ułatwia odchudzania. Najzdrowszym wyborem będzie stworzenie własnego jogurtu owocowego. Do dowolnej ilości jogurtu naturalnego (najlepiej 2 % tłuszczu) dodajcie pokrojone świeże lub garść mrożonych owoców, na które tylko macie ochotę. Całość można również zmiksować.

Produkty typu light

W pogoni za idealną sylwetką producenci produktów spożywczych wychodzą nam na przeciw wymyślając co rusz nowe produkty typu light. Cola light, serki wiejskie, jogurty 0%, a nawet fast - foody typu light. Wszystko fajnie i pięknie jeśli spożywane porcje nie różnią się od tych, które zwykle zjadaliśmy. Umysł jednak podpowiada : "Zjedz więcej, przecież to jest light". A my go oczywiście słuchamy i spożywamy ekstra porcje. Efekt jest taki, że w ten sposób zjadamy więcej kalorii niżeli byśmy dostarczyli organizmowi wybierając tradycyjny produkt.

Owocowe źródło witaminki

A i owszem, owoce to niezaprzeczalnie najlepsze źródło witamin. Problem w tym, że zawierają również cukier prosty - fruktozę, która powoduje szybki wzrost cukru we krwi, a jej nadmiar powoduje odkładanie się glukozy w postaci kwasów tłuszczowych w organizmie. Zaleca się nie więcej jak dwie porcje owoców dziennie np. jabłko i pomarańczę, szklankę soku ze wyciśniętych dwóch owoców rozcieńczonego wodą itp.

Uważaj co pijesz !

Nawiązując do wspomnianej wyżej tematyki owoców należy również uważać na soki owocowe w kartonach. Często bywa tak, że samych owoców w soku jest niewiele, natomiast dodaje się ogromne ilości cukru, konserwantów i barwników. Pijąc sok myślimy, że dostarczamy sobie dzienną dawkę płynów oraz witamin. Otóż dostarczamy sobie ekstra kalorie. Szklanka soku pomarańczowego to około 50 kcal, natomiast szklanka wody to 0 kcal ! Wolicie wypić dziennie 300 kcal (zalecane 1,5 l płynów) czy 0 kcal ? Odpowiedź jest oczywista. Będąc przy temacie wody muszę Was przestrzec przed tzw. wodami smakowymi. W swoim składzie zawierają cukier - składnik, który należy ograniczać. Wody smakowe dostarczają tym samym dodatkowych kalorii, których nie dostarcza czysta woda mineralna. Jeśli koniecznie musicie czuć smak tego co pijecie polecam dodatek wyciśniętego soku z cytryny lub pomarańczy i listek mięty.